Wystawa Magdaleny Uchman “Ukryte komunikaty” – 22.01. – 29.01.2022 / 31.01. – 14.02.2022

Po ponad dwuletniej przerwie powracamy z cyklem ekspozycji indywidualnych współczesnych polskich twórców!
Mamy przyjemność zaprosić na wernisaż wystawy indywidualnej malarstwa Magdaleny Uchman pt.: „Ukryte komunikaty”, który rozpocznie się 21.01. (piątek), o godz. 17:00 we wnętrzach Pragalerii. Podczas ekspozycji zaprezentowany zostanie cykl płócien powstałych głównie w 2021 roku. W swoich obrazach Magdalena Uchman traktuje materię malarską i słowo jako równoważne środki formalne, uzupełniające się nośniki znaczeń.
Uwaga – ze względu na sytuację związaną z koronawirusem, ilość osób przebywających w tym samym czasie w przestrzeni galerii będzie ograniczona.
Ekspozycja prezentowana będzie w Pragalerii do 29.01. 2022 r. Następnie zapraszamy Państwa na jej drugą odsłoną do niezwykłych wnętrz Pałacyku Konopackiego (ul. Strzelecka 11/13): w dniach: 31.01. – 14.02.

UKRYTE KOMUNIKATY

Do kogo pisane są te listy? Do widza? A może tak naprawdę rzeczywistym ich odbiorcą jest sam nadawca, Magdalena Uchman, my zaś stajemy się mimowolnymi, trochę wścibskimi podglądaczami pism, które nie zostały zapakowane, ukryte przed naszymi oczami w zaklejonej kopercie? Kwadratowe bądź prostokątne płótna, niekiedy zebrane w formę dyptyku, pokryte są słowami, znakami, hasłami, cytatami, urywkami tekstów pisanymi odręcznym, ekspresyjnym pismem artystki. Czasem pojawiają się na nich również fotografie – jakby wyjęte z rodzinnego albumu artystki. Trudno oprzeć się wrażeniu, że oglądamy kartki wyrwane z czyjegoś intensywnie używanego notatnika lub zeszytu z kartkami w kratkę.

Powiedzmy to wprost: Magdalena Uchman maluje o miłości. Miłości nienasyconej. Prawie zawsze niespełnionej. O tej, która była, której już nie ma i która, choć pewnie będą jeszcze inne zakochania, nigdy się już nie powtórzy. Jej płótna to zapisy doznań, pamiątki po minionych chwilach, wizualne ślady, jakie zostawiły po sobie przeżywane emocje. W pewnym sensie Magdalena Uchman bardziej może niż o samej miłości maluje o tęsknocie za nią. Jednak o tak niezwykle osobistych, a może nawet intymnych doświadczeniach artystki niech mówią bezpośrednio do widza jej obrazy. Nie zaś krytyk czy interpretator.

Przyglądając się formie obrazów Magdaleny Uchman, docenić trzeba przede wszystkim ich prostotę, szczerość i autentyczność. Artystka unika fałszującej obraz rzeczywistości estetyzacji, która w sposób nieunikniony prowadzić może do tej jednej, jedynej rzeczy, która w jej obrazach pojawić się nie powinna – dekoracyjności. Zamiast tego mówi do widza bezpośrednio, traktując materię malarską i słowo jako równoważne środki formalne, uzupełniające się nośniki znaczeń. Płaskie plamy koloru, ograniczona paleta barwna, prostota środków wyrazu – to wszystko wzmacnia tylko emocjonalny wydźwięk prac Magdaleny Uchman. Forma służy treści, nie może więc jej przyćmiewać, przytłaczać. Niezwykle istotne są również podziały obrazów – często ostre, kontrastowe, wydzielające komórki, namalowane na obrazie lub wynikające z łączenia ze sobą w formę dyptyku dwóch osobnych płócien. Powstałe w ten sposób „okienka” mogą zostać wypełnione znaczeniami – przez artystkę, która wpisze w nie znaki lub słowa, i przez odbiorcę, który zinterpretuje je na swój własny, osobisty sposób. Mogą też pozostać puste, wypełnione jedynie barwą, a co za tym idzie – na zawsze niespełnione, zawieszone w oczekiwaniu na przyjęcie treści. Jest całkiem możliwe, że ich pustka przemawia do nas znacznie głośniej i dobitniej niż ekspresyjne, słowne horror vacui sąsiadujących z nimi stref kompozycji.

Współczesny widz, kolekcjoner dzieł sztuki lub po prostu miłośnik malarstwa zanurzony dziś jest w bezkresnym oceanie kultury wizualnej. Otaczają go zewsząd kolejne obrazy – rozumiane jako cyfrowe reprodukcje, materialne płótna abstrakcyjne, ekspresyjne lub figuratywne, neorealistyczne (na które krytycy sztuki przyklejają kolejne etykietki stylistyczne), a nawet istniejące jedynie potencjalnie idee, które, od czasów rewolucji konceptualizmu, mogą nigdy nie zaistnieć jako imago, jednocześnie wciąż pozostając wartościowym, pełnoprawnym dziełem. Pod wieloma względami jest to z pewnością zjawisko pozytywne, bo pozwalające odbiorcy nie tylko na zapoznanie się z oszałamiającym bogactwem współcześnie powstającej twórczości artystycznej, lecz również na bardzo świadomy wybór tych jej wycinków, które w sposób szczególny do niego trafiają, poruszają konkretne emocje. Właśnie w takim środowisku obrazy takie jak te, które pisze do nas (a określenia tego używam z pełną świadomością) Magdalena Uchman, nabierają szczególnej wartości. Ich niepowtarzalność, wynikająca z faktu, że są na wskroś intymne, często tak boleśnie osobiste, dotykające najbardziej pierwotnych, najważniejszych dla każdego z nas emocji i przeżyć i – co najważniejsze – zawsze pozostają autentyczne i szczere (tak w treści, jak i w odrzucającej fałszywą estetyzację formie), jest w dziwny sposób pokrzepiająca i dająca nadzieję. Drugich takich obrazów nie ma i być nie może. Bo przecież nigdy już nie powtórzy się taka sama miłość.

Marcin Krajewski

Magdalena Uchman
Urodzona w 1981 roku w Przeworsku. Absolwentka Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego. W 2006 roku uzyskała Dyplom Uznania Rektora zrealizowany w Pracowni Wklęsłodruku prof. Krzysztofa Skórczewskiego. W roku 2010 ukończyła środowiskowe studia doktoranckie na Wydziale Grafiki w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Od roku 2012 zatrudniona na stanowisku adiunkta w Zakładzie Grafiki Warsztatowej Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego, od 2020 roku na stanowisku profesora w Zakładzie Grafiki Warsztatowej i Teorii Sztuki w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego, gdzie prowadzi zajęcia w Pracowni Druku Płaskiego i Litografii na kierunku grafika. Zorganizowała 27 wystaw indywidualnych. Brała udział w ponad 200 wystawach zbiorowych, ogólnopolskich i międzynarodowych. Laureatka nagród i wyróżnień, m.in.: wyróżnienie honorowe, III Biennale Grafiki Eksperymentalnej w Rumunii (2008); I nagroda, VIII Międzynarodowy Przegląd Małego Formatu w Rumunii (2006); II nagroda, Międzynarodowy Konkurs Litograficzny „Litho-Kielce 2015”, Kielce (2016); nagroda fundowana ASP w Gdańsku, 5. Międzynarodowe Biennale Grafiki Cyfrowej, Gdynia (2016); wyróżnienie, 6. Międzynarodowe Biennale Grafiki Cyfrowej – Gdynia 2019; II nagroda, 12. Międzynarodowy Konkurs o Nagrodę A. Senefeldera „ISS Award 2020” w Offenbach, Niemcy (2020); nagroda regulaminowa, Międzynarodowe Triennale Malarstwa Regionu Karpat – Srebrny Czworokąt 2021, Polska (2021); nagroda regulaminowa, 10th Splitgraphic International Graphic Art Biennial, Chorwacja (2021); wyróżnienie honorowe, 5th Awagami International Miniature Print Exhibition, Japonia (2021); nagroda główna, 1. Biennale Sztuki Via Carpatia 2021.