Kontynuując nasz cykl wirtualnych wystaw współczesnych polskich artystów, współpracujących z Fundacją Promocji Sztuki Polskiej, mamy przyjemność przedstawić sylwetkę i twórczość malarską Piotra Worońca juniora! Serdecznie zapraszamy do lektury katalogu PDF, w którym znaleźć można, oprócz reprodukcji obrazów, również tekst kuratorski podsumowujący jego dotychczasową działalność artystyczną. Zachęcamy również do śledzenia mediów społecznościowych Pragalerii, w których codziennie prezentować będziemy jeden z obrazów Piotra Worońca juniora!
Katalog PDF: POBIERZ
Artystyczna twórczość Piotra Worońca juniora wykazuje silne cechy autotematyzmu. Artysta, zafascynowany materią, prowadzi dialog z medium w którym pracuje, stosuje strategie, mające na celu twórcze przekształcanie i przekraczanie granic malarstwa. Swoje kompozycje już od lat tworzy głównie na ciężkich, drewnianych płytach, samodzielnie przygotowuje grunty, aby uzyskać charakterystyczną fakturę, farby nakłada szpachlą (o której sam mówi, że jest jego ulubionym narzędziem malarskim), wprowadza w obręb przedstawienia obiekty znalezione (takie jak fragmenty kart bibliotecznych, porzucone notatki z zeszytu, koperty, a nawet tkaniny), czasem nawet, w akcie absolutnego zerwania z dwuwymiarowością malarstwa, pokrywa farbą samodzielnie wykonane kubiki. Konsekwencją zainteresowania twórcy nieklasycznymi, nietradycyjnymi rozwiązaniami malarskimi, stało się również wypracowanie przez niego charakterystycznego języka, którym opisuje swoje działania artystyczne. Obrazy nazywa „malaturami”, proces ich powstawania: „modelowaniem”.
Kompozycja malatur Piotra Worońca juniora oparta jest na podziałach i kontrastach. Czasem (jak np. w cyklu „Multiplikacje) zestawia ze sobą niewielkie, osobne prace (wykonane na płótnach lub kartonach), przymocowuje je jedna do drugiej, tak, że wspólnie tworzą jeden, zunifikowany malarski organizm, choć podzielony na liczne komórki. Kiedy indziej, na gładko opracowaną powierzchnię malarską nakłada geometryczne kształty, otoczone mistrzowsko opracowanym cieniem, który sprawia, że oko odbiorcy zaczyna postrzegać je jako obiekty trójwymiarowe. Często stosowanym przez Worońca zabiegiem jest warstwowe nakładanie farb o różnych barwach i temperaturach. Następnie, używając m.in. papieru ściernego, malarz odsłania, w sposób selektywny, zakryte wcześniej plamy koloru, uzyskując w nowatorski sposób kontrasty barw ciepłych i zimnych, jasnych i ciepłych, ostrych i zgaszonych. W swoich malaturach zdarza mu się nawet łączyć dwa, zupełnie odmienne sposoby malowania: w pierwszej fazie tworzy emocjonalne malarstwo gestu, wywiedzione z amerykańskiego ekspresjonizmu abstrakcyjnego (action painting), które następnie uspokaja, porządkuje i koryguje poprzez niemal mechaniczne rozprowadzenie masy szpachlowej. To właśnie kontrasty i podziały jego prac, uzyskiwane dzięki użyciu nowatorskich sposobów kształtowania formy, powodują, że w jego malaturach odnajdujemy, pomimo pozornego spokoju, pełną paletę emocji, szczególny liryzm i charakterystyczne, jakby zamrożone, napięcie.
W malarstwie, Piotr Woroniec jr poszukuje prawdy, jak największej prostoty, ucieka od wszelkiej sztuczności i patetyzmu. Właśnie dlatego, tak ważny jest dla niego fizyczny kontakt z materią, w której pracuje, jak również użycie nieklasycznych, technicznych i budowlanych narzędzi i materiałów. Samego siebie postrzega jako reżysera, który aranżuje dzieło. Uważa, że malować można „wszystkim po wszystkim”. Nie dajmy się jednak zwieść! Choć artysta tworzy sztukę abstrakcyjną – bo język figuracji jest w jego przekonaniu zbyt ubogi, by przedstawić chociażby ludzkie stany emocjonalne, to jednak jego malatury pozostają silnie zakorzenione w rzeczywistości, która go otacza. Piotr Woroniec junior czerpie inspiracje z dawnego malarstwa, kontaktu ze zjawiskami naturalnymi i wytworami kultury, analizuje uczucia, jakie ten kontakt w nim wzbudza, a następnie tworzy nową rzeczywistość, w której realne obiekty, wydarzenia i emocje przestawia za pomocą znaków, barw i kształtów geometrycznych. To jego prywatne, malarskie „Modele Zastępcze”.
Marcin Krajewski